Jak dobrać zasłony

Jak dobrać zasłony?

Bez dekoracji okiennych pomieszczenia wydają się chłodne, puste, nieprzyjemne. Jednym z najczęściej wybieranych sposobów na nadanie przytulnego klimatu w domu jest powieszenie zasłon. Dylemat pojawia się w momencie, kiedy potrzeba zdecydować się na jedną z dostępnych na rynku opcji. Jak dobrać zasłony, żeby podkreśliły aranżację pokoju i nie zaburzyły wystroju wnętrza?

W jakich pomieszczeniach najlepiej sprawdzą się zasłony?

Przed zakupem jakiejkolwiek dekoracji dobrze zastanowić się, spełniania jakich funkcji od nich oczekujemy. Czy zależy nam na regulowaniu światła, czy ma ona pełnić rolę wyłącznie dekoracyjną? Istotnym aspektem jest również to, na którą stronę świata „wyglądają” okna. Odpowiednia ilość słońca przedostająca się do pokoju jest bardzo ważna ze względu chociażby na aspekty zdrowotne. Naturalne światło jest aktywatorem witaminy D, poprawia funkcjonowanie komórek mózgowych, wydzielanie hormonów, a także mniej się przy nim męczy wzrok podczas codziennej pracy. Dopływ słońca wpływa również na funkcjonowanie zegara biologicznego.

Zasłony zaciemniające świetnie sprawdzą się powieszone w oknach wychodzących na południe lub zachód. Te pomieszczenia są najdłużej wystawione na działanie promieni słonecznych, przez co szybko się nagrzewają.

W oknach wychodzących na północ dobrze będą wyglądały zasłony bardziej ażurowe,lub firany. W tych pokojach dopływ słońca jest o wiele mniejszy, więc by zadbać o jego odpowiednią ilość, warto zdecydować się na lżejsze tkaniny. Zasłony pełnią wtedy funkcję raczej dekoracyjną niż regulującą światło.

Jaki materiał dobrać na zasłony?

Może się wydawać, że zasłony zaciemniające szyje się z grubych ciemnych materiałów, które mogą optycznie pomniejszać pomieszczenie. Nic bardziej mylnego! Nowoczesne zasłony typu blackout wykonane są z tkaniny o specjalnym splocie, która nawet przy jasnym kolorze materiału gwarantują blokadę promieni słonecznych. W bardziej rustykalnych pomieszczeniach, przykładowo przestronnych salonach w starodawnym stylu, można pokusić się o ciężki welur czy aksamit.

W oknach północnych o wiele lepiej sprawdzą się zasłony wykonane z cieńszych materiałów. Proponujemy rozważyć użycie woalu, tiulu oraz szyfonu — tkanin lekkich, zwiewnych i bardzo subtelnych.

Karnisz a zasłona

Inną istotną kwestią jest zwrócenie uwagi na sposób wieszania zasłon. Aby dekoracja dobrze się prezentowała (i żeby można jej w ogóle użyć), trzeba pamiętać o odpowiednim karniszu. Jest to szczególnie ważne, kiedy chce się uniknąć dodatkowego wydatku i jak najniższym kosztem odświeżyć aranżację pomieszczenia. Co ciekawsze, różne sposoby wieszania zasłon pasują do innych stylów w dekoracji. Warto o tym pamiętać, jeżeli dbamy o to, by pomieszczenia prezentowały się spójnie.

Zasłony na żabkach są najbardziej uniwersalnym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem. W zależności od wybranego karnisza wpasowują się w każdy styl używany aktualnie w aranżacji wnętrz.

Zasłony na szelkach dobrze wyglądają w niskich i małych pomieszczeniach. Przy doborze odpowiedniego materiału sprawdzą się w bardziej tradycyjnych i współczesnych stylach.

Zasłony na troczkach to odmiana zasłon na szelkach. Komponują się z rustykalnymi i tradycyjnymi wnętrzami.

Zasłony na przelotkach, czyli na metalowych kółkach, kojarzone są z nowoczesnymi pomieszczeniami. Świetnie sprawdzą się w aranżacjach w duchu minimalistycznym, skandynawskim lub industrialnym. To również częsty wybór, jeżeli chodzi o urządzanie pokojów młodzieżowych.

Zasłony szyte w tunelu podwyższają optycznie pomieszczenie, dzięki temu że zakrywają karnisz. Nadają elegancji i szyku, a ponadto dobrze sprawdzą się jako dekoracja w bardziej oszczędnych, jeżeli chodzi o ozdoby, stylach. We wschodnich oknach cienkie zasłony na tunelach mogą imitować roletę, a przy tym dostarczać odpowiednią ilość naturalnego światła.

Jak dobrać zasłony do wystroju mieszkania?

Funkcjonalność to jedna z rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przy doborze nowych zasłon. Drugą niewątpliwie jest ich wygląd i wpasowanie się w charakter już zaaranżowanego pomieszczenia. Podpowiadamy, jak dobrać zasłony do najważniejszych pomieszczeń w domu: salonu, sypialni i kuchni.

Jak dobrać zasłony do sypialni?

Budzące z rana słońce wpadające przez nieprzesłonięte okna — tego częściej lub rzadziej doświadcza każdy. Aby tego uniknąć, warto zastanowić się nad powieszeniem w sypialni zasłon zaciemniających tzw. blackout. Wykonane z różnych kolorów, nie tylko ciemnych, ograniczają dostęp światła. Są powszechnie dostępne na rynku, dlatego w sprzedaży znajdziemy produkty o pełnym przekroju wzorów i barw.

Jeżeli chodzi o kolorystykę, jak zawsze należy pamiętać o wystroju. Również ważny element stanowi główna funkcja pokoju Sypialnie to przytulny azyl więc zasłony powinno dobierać się tak, by czuć się w ich otoczeniu dobrze.

Jak dobrać zasłony do salonu?

Najważniejszym pomieszczeniem w domu niewątpliwie jest salon. To najbardziej reprezentacyjne miejsce, w którym spędza się większość dnia i przyjmuje gości. Warto więc zasłonami podkreślić jego reprezentacyjny charakter. W przestronnych salonach dobrze będą wyglądały tkaniny długie do ziemi, a nawet miękko kładące się po podłodze. Również w tym przypadku można pokusić się o upięcia wykonywane za pomocą specjalnych spinek, chwostów czy lamówek.

W przypadku doborze kolorów i wzorów mamy dowolność. Zasłony do tradycyjnych pomieszczeń powinny mieć stonowaną klasyczną kolorystykę (granaty, czerwienie, złoto). W tych bliższym minimalizmowi dobrze wygląda jeden mocny akcent w postaci intensywnej barwy, jeżeli zależy nam na ociepleniu pomieszczenia. Równie dobrze prezentują się zasłony z geometrycznymi wzorami. W małych salonach, charakterystycznych dla mieszkań w bloku, warto zdecydować się na jasne tkaniny, najlepiej lżejsze lub naturalne jak len czy bawełna.

Jakie zasłony dobrać do kuchni?

Kuchnię najczęściej traktuje się po macoszemu, kiedy przychodzi do aranżacji mieszkania. Warto jednak poświęcić chwilę na wybór odpowiedniej dekoracji okna, by nadać temu pomieszczeniu niepowtarzalnego charakteru. W kuchni najlepiej sprawdzą się zasłony o długości do parapetu. Nie brudzą się tak bardzo jak materiały sięgające podłogi, dzięki czemu odchodzi problem częstego prania. Zasłony sprawdzą się wyłącznie w dużych otwartych kuchniach — małą niepotrzebnie przytłoczą. W takim przypadku warto rozejrzeć się za stylową firanką lub zazdrostką.

Jak dobrać zasłony — podsumowanie

Teraz, gdy już wiesz, jak dobrać zasłony, sprawdź, jak poprawnie je wymierzyć.

Jak wymierzyć zasłony

Odpowiednie wymierzenie dekoracji okna to jedno z najważniejszych zadań przy różnego rodzaju remontach czy nawet delikatnych zmianach aranżacji wnętrza. Przy wymierzaniu zasłon popełnia się wiele błędów, o których pisaliśmy m.in. tutaj. Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić kilka wskazówek, które pozwolą w poprawny sposób samodzielnie wymierzyć zasłony.

Krok pierwszy: koniecznie zamontuj najpierw karnisz!

Zasłony, podobnie jak i firany, dobiera się do szerokości karnisza, nie do szerokości okna, dlatego bardzo ważne jest, żeby go najpierw zamontować. Jest to bardzo ważne szczególnie w przypadku, kiedy planujemy gruntowne zmiany w aranżacji pokoju. Stary karnisz może różnić się wymiarami od poprzedniego.

Uwaga! Do wymierzania zasłony najlepiej użyć stalowej taśmy budowlanej!

Krok drugi: wymierzenie wysokości zasłony

W przypadku zasłon standardowej długości ustalić odległość między karniszem a podłogą. Jeżeli chcesz zdecydować się na bardziej ekstrawagancki efekt, można do otrzymanego wymiaru dodać kilka centymetrów. W takim przypadku zasłona będzie opadała na podłogę, dzięki czemu nabierze bardziej dekoracyjnego i „miękkiego” charakteru. 

Oba te rozwiązania wymagają jednak często prania tkanin. Żeby uniknąć nadmiernego oddawania zasłon do pralni, warto skrócić tkaniny o parę centymetrów. Krótsze zasłony również podwyższają niskie pomieszczenia — warto o tym pamiętać przy urządzaniu pokoi o niewielkim metrażu.

Uwaga! Jeżeli kupujesz tkaninę, żeby wykonać zasłonę samodzielnie lub na zamówienie u krawcowej, pamiętaj, żeby dodać 10-20 centymetrów na wykonania tzw. zakładów!

Krok trzeci: wymierzanie szerokości zasłony

Wymierzenie szerokości zasłony możliwe wydawać się nieco bardziej skomplikowane, ale jeżeli będziesz pamiętać o kilku istotnych sprawach, wszystko pójdzie jak po maśle. Najpierw warto należy zastanowić się, jaka będzie ich główna funkcja w pomieszczeniu. Od tego najczęściej zależy wybór sposobu montowania zasłon do karnisza:

• do dekorowania pokoju najczęściej używa się zasłon na taśmie maszczącej;
• do zaciemniania pomieszczeń służą głównie grubsze zasłony na przelotkach lub szelkach.

Może się to wydawać mało znaczące, jednak w przypadku liczenia szerokości zasłony, jest to moment, w którym najwięcej amatorów dekoracji pomieszczeń popełnia błędy. Zasłony podobnie jak firany najlepiej się prezentują, kiedy są zmarszczone i do od tego w główniej mierze zależy poprawne wymierzenie szerokości zasłony.

Pierwszy krok jest wspólny dla wszystkich rodzajów zasłon i tutaj, niestety, również łatwo o potknięcie. Należy zmierzyć karnisz, nie ramę okienną. Jeżeli tutaj byśmy popełnili błąd, wybrana przez nas dekoracja może nie układać się zgodnie z oczekiwaniami, przez co możemy w najgorszym przypadku zaburzyć aranżację całego pomieszczenia. Zasłona rozkłada się bowiem na całej długości drążka.

Następnie należy pomnożyć otrzymany wymiar odpowiednią ilość razy. Najbardziej optymalnym marszczeniem jest 1:1,5, aczkolwiek im dłuższa zasłona, tym bardziej dekoracyjny efekt osiągniemy. Radzimy więc, by:

• do zasłon na taśmie marszczącej dodać co najmniej drugie tyle, dzięki czemu osiągniemy marszczenie 1:2;
• do zasłon na przelotkach lub szelkach wystarczy dodać pięćdziesiąt procent otrzymanego pomiaru (np. na karnisz o długości dwóch metrów świetnie będzie pasowała zasłona trzymetrowa), czyli otrzymamy marszczenie 1:1,5.

Jeżeli wydaje Ci się to skomplikowane, w tabelce umieściliśmy małą ściągę!

Na zakończenie

Mamy nadzieję, że nasz krótki poradnik „Jak wymierzyć zasłonę?”pomoże Ci w przyszłych zmianach aranżacji wnętrza, a garść przygotowanych wskazówek rozwiała wszelkie wątpliwości. Życzymy udanego wymierzania zasłon!

Sposoby wieszania zasłon

Jeżeli chcemy odświeżyć wygląd pomieszczenia, najefektowniejszym i najprostszym sposobem jest zmiana dekoracji okiennej. Żabki, przelotki, szelki, taśmy marszczące, tunele — każdy z tych sposobów wieszania tkanin nadaje pomieszczeniu innego charakteru. W poniższym artykule opisujemy różne sposoby wieszania zasłon i podpowiadamy, które wybrać, by osiągnąć wymarzony rezultat.

Tradycyjna prostota — zasłony na żabkach

W poprzednich dekadach mocowanie zasłon na żabkach było jedynym znanym sposobem wieszania zasłon i firan. Chociaż przywodzą na myśl echo lat 90. i niekoniecznie eleganckie karnisze, w latach 20. XXI wieku żabki dostały drugie życie. Najczęściej zasłony na żabkach łączy się z nowoczesnymi karniszami sufitowymi, chociaż często montuje się żabki na drążkach. Takie rozwiązania ułatwiają przesuwanie zasłony.

Zasłony na żabkach są obecnie uniwersalnym, mimo że nie najpopularniejszym rozwiązaniem. Świetnie wpasują się do bardziej tradycyjnych pokoi. Na żabkach wiesza się głównie zasłony na taśmie, chociaż dzięki nim można użyć jako dekoracji okiennej dowolnego szerokiego pasa tkaniny. Żabki umożliwiają również samodzielną manipulację marszczeniem i dostosowanie do osobistych preferencji.

Nie jest też tak, że zasłony na żabkach mają wyłącznie zalety. Nie jest to najszybszy ze sposobów wieszania zasłon. Często wymaga wprawy nabytej wielogodzinnym upinaniem tkaniny. Co więcej, ostre ząbki żabek mogą uszkodzić materiał, co warto wziąć pod uwagę, szczególnie jeżeli nie jest się wprawionym w upinaniu zasłon.

Efektowna elegancja przy dużej oszczędności czasu — zasłony na przelotkach i szelkach

Zasłony na przelotkach to takie montowane na srebrnych kołach, przez które przechodzi metalowy drążek utrzymujący materiał w górze. Podobnym sposób montażu znajdujemy w zasłonach na szelkach. Zasłony na przelotkach i szelkach najczęściej znajdujemy w pomieszczeniach urządzonych w bardziej nowoczesnych stylach. Wyróżnia je łatwość montażu i efektowność osiągnięta niewielkim nakładem czasu i pracy. Ich dużą zaletą jest też to, że łatwo przesuwają się po drążku, stąd też świetnie sprawdzą się w pokojach dziecięcym i młodzieżowym.

W ostatnim czasie popularne są również tzw. troczki. Jest to nowy rodzaj wieszania zasłon, który wyewoluował z szelek. Polega to na tym, że to karnisza przywiązuje się zasłony na pomocą cienkich sznureczków.

Zasłony na przelotkach łączy się ze stylem minimalistycznym, industrialnym czy skandynawskim, a zasłony na szelkach świetnie sprawdzą się w połączeniu z wystrojem w duchu eko.

Marszczenie bez wysiłku — zasłony na taśmach marszczących

Dzięki taśmom marszczącym osiąga się efekt pięknego i równomiernego drapowania bez godzin niepotrzebnego stania z rękoma podniesionymi do góry. Taśmę wszywa się po niewidocznej stronie materiału. Wyróżnia się ich dwa rodzaje:

• taśmy systemowe, które umożliwiają standardowe drapowanie np. 1:2, 1:3;
• taśmy niesystemowe, które dają większą swobodę w marszczeniu tkaniny, dzięki czemu możemy dostosować je do aranżacji pomieszczenia.

Istnieją również rodzaje taśm ze względu na materiał, z którego zostały wykonane. Taśmy żyłkowe są bardzo wytrzymałe, przezroczyste i niepodatne na odkształcenia, dzięki czemu idealnie sprawdzają się w przypadku półtransparentnych materiałów. Z kolei taśm bawełnianych używa się głównie w przypadku zasłon.

Szyk i klasa w minimalizmie — zasłony w tunelu

Montowanie tkaniny na przeszytym maszynowo tunelu to jeden z najnowszych wynalazków w dziedzinie wieszania zasłon. Tkaninę naciąga się bezpośrednio na karnisz, dzięki czemu mamy do dyspozycji pełen wachlarz możliwości. Zasłona szyta w tunelu o szerokości równej długości drążka może imitować roletę. Co więcej, dzięki temu sposobowi wieszania zasłon można uzyskać efekt drapowania bez większego wysiłku.

Zasłony szyte w tunelu świetnie sprawdzą się w przypadku tkanin przezroczystych, zwiewnych, delikatnych. Żabki, taśmy marszczące czy przelotki mogłyby niepotrzebnie obciążyć tkaninę, a tego  lepiej uniknąć, jeżeli chcemy podkreślić wybieramy na zasłonę półtransparentną tkaninę. Warto również pamiętać, żeby szerokość tunelu była odpowiednia do średnicy drążka. Zbyt wąskie przeszycie sprawy, że karnisz się nie zmieści, z kolei przez zbyt duże zasłona będzie wyglądała nieestetycznie.

Warto pamiętać, żeby dostosować sposób wieszania zasłony do aranżacji pomieszczenia. Wtedy uniknie się błędu, a co za tym idzie, pokój będzie prezentował się imponująco i spójnie.

Błędy w doborze zasłon, firan, karniszy

Dekoracja okienna to jeden z najważniejszych punktów w aranżacji mieszkania. Dobór odpowiednich zasłon, firan i karniszy to zadanie wymagające wzięcia pod uwagę wielu aspektów. Niestety, łatwo się potknąć i popełnić błąd, w rezultacie czego zamiast podkreślenia charakteru pomieszczenia, osiągniemy komiczny efekt. Poniżej przedstawiamy najczęściej popełniane błędy w doborze zasłon, firan i karniszy.

Zasłony i firany za długie, za krótkie

Mamy tendencję do kupowania firan i zasłon na oko, znając jedynie długość karnisza (albo i nie). W efekcie tkanina albo leży na podłodze, przez co się brudzi i trzeba ją często prać, albo zmniejsza optycznie pomieszczenie. Właśnie dlatego ustalenie odpowiedniej długości firan i zasłon poprzez wykonanie dokładnych pomiarów jest kluczową sprawą.

Zasłony i firany zbyt wąskie

Popularnym błędem w doborze zasłon i firan jest niepomnożenie szerokości zasłony przez odpowiednią liczbę w zależności od tego, jakie udrapowanie chcemy otrzymać. Zbyt wąskie tkaniny nie wyglądają dobrze przez to, że marszczą się bardzo nieregularnie. Dobrze wymierzona zasłona i firana powinna być średnio dwa razy dłuższa niż długość karnisza. Wtedy układa się w regularne fale.

Zasłony i firany zawieszone zbyt nisko

Łatwo skrócić optycznie pomieszczenie karniszem zawieszonym zaraz nad ramą okna. Nie jest to rozwiązanie odpowiednie w niskich i małych mieszkaniach, w których największym problemem jest walka o przestrzeń. Wtedy najlepiej montować drążek bezpośrednio pod sufitem.

Zła gęstość firany do pomieszczenia

Kolejnym błędem w doborze firan jest niezwracanie uwagi na to, ile światła dostaje się do pomieszczenia. W oknach wychodzących na północ tkaniny powinny mieć luźniejszy splot, który lepiej przepuszcza światło niż grubsze tkaniny. Z kolei w pomieszczeniach południowych i zachodnich lepiej sprawdzają się materiały, które w większym stopniu ograniczają docieranie promieni słonecznych. Te pokoje o wiele bardziej wystawione są na działanie naturalnego światła, przez co szybciej, szczególnie latem, się nagrzewają.

Nieprzemyślana kolorystyka

Ciężkie meble, intensywny kolor na ścianach i do tego gruba ciemna wzorzysta zasłona — absolutnie nie! Taka kompozycja przytłoczy pomieszczenie, przez co będziemy czuć się w nim ociężale. W „mrocznych” pokojach lepiej zdecydować się na lżejszą tkaninę. Podobny problem dotyczy małych pomieszczeń, w których zdecydowano się na przytłaczającą kolorami, wymyślną firanę. To również jest błąd, którego należy się wystrzegać. W niewielkich metrażach najlepiej zrezygnować z ekstrawaganckich dekoracji, by optycznie je powiększyć.

Nieodpowiednia grubość karnisza do zasłon

Dobór odpowiedniego karnisza to bardzo ważna sprawa, szczególnie gdy marzą nam się zdobne, przyciągające uwagę zasłony. Trzeba pamiętać, że im cięższe zasłony, tym grubszy powinien być karnisz. Podobnie rzecz się ma przy firanach, do których wybieramy z kolei za masywny drążek.

Zbyt krótki karnisz

Najczęściej popełnianym błędem przy doborze karnisza jest wymierzenie szerokości okna i stwierdzenie, że… to wystarczy. Wręcz przeciwnie! Żeby firany i zasłony prezentowały się dobrze, powinny obejmować powierzchnię większą niż wyłącznie okno. Idealnie wymierzony karnisz powinien być więc dłuższy o 30-50 centymetrów, dzięki czemu tkanina odpowiednie przesłoni okno. Co więcej, drobne przesunięcie materiału nie wpłynie na odbiór całości.

Firana opadająca na grzejnik

Jest to błąd, mogący czasem kosztować fortunę. Dosłownie, oczywiście, bo ceny energii elektrycznej idą w górę, a firana opadająca na grzejnik zakłóca przepływ powietrza. Aby tego uniknąć, najlepiej skrócić tkaninę tak, by sięgała około pięć centymetrów za parapet.